Na pierwszy rzut test Cateringu Fit Micha. Wybrana dieta Standard. Za jeden dzień diety testowej zapłaciłem 50 zł.
Pierwszym z dzisiejszych dań był Omlet jabłkowy z sosem chałwowym:
Było w miarę smaczne ale nie porwało. W omlecie wyrazie było czuć jabłka natomiast jak dla mnie był za suchy. Całą sytuację ratował sos chałwowy który był odpowiednio kwaskowy, ale to zasługa jogurtu greckiego. Oceniam to danie na 14/20 (7/10)
W smaku mogło być lepiej ale zostawia przyjemne uczucie sytości. W trochę zmodyfikowanej formie znajdzie się w moim menu po zakończeniu diety
Drugim daniem była Włoska zupa minestrone:
Pierwsze dzisiejsze danie na ciepło. Smak był w pełni akceptowalny i gdybym tylko to miał oceniać to byłoby 14/20 ale danie wyglądało nieapetycznie i dlatego oceniam je na 12/20 (6/10)
Zupa mogła być lepiej przyprawiona, nie zaszkodziłaby jej odrobina pikantności. Według zmieszczonego składu w daniu powinna znaleźć się biała fasola, niestety w mojej porcji jej nie znalazłem.
Kolejnym daniem była faszerowana cukinia z mięsem mielonym i kaszą kuskus. Najważniejszy posiłek dnia prezentuje się tak:
Danie główne, faszerowana cukinia. Jeśli chodzi o wygląd to wygląda bardzo dobrze i apetycznie. Ponownie jak w przypadku zupy, obiad mógłby być bardziej przyprawione ale i tak jest pyszne. Mięso mielone to filet z piersi indyka. Oceniam danie na 17/20 (8,5/10). Jest to danie które mógłbym jeść regularnie. I zdecydowanie trafia na moją listę 😉
Podwieczorek to koktajl ananasowy z bananem, mango i mlekiem kokosowym.
Bardzo dobre połączenie składników, nie za słodki nie za gorzki. Bez zbędnego rozpisywania się oceniam na 15/20 (7,5/10). Jedyną wadę tego koktajlu jest ilość, 200 ml to trochę za mało.
Ostatnią z dzisiejszych propozycji jest pizza pełnoziarnista z brokułem, wędzonym twarogiem i cebulą.
Wygląda świetnie, zdjęcie nie oddaje tego jak to wygląda na żywo. W smaku jest jeszcze lepsze. Normalnie oceniłbym to danie na 18/20 lecz nie byłbym sobą gdybym nie miał do tego jakichś uwag. A właściwie mam jedną uwagę… Wbrew nazwie to nie jest pizza, brakuje jakiegokolwiek sosu który podbiłby smak. Dlatego ocena końcowa to 16/20 (8/10). Samo danie bardzo mnie zaskoczyło, połączenie brokuła z wędzonym twarogiem jest po prostu obłędne. Na pewno w przyszłości będę eksperymentował z tym połączeniem.
Podsumowanie:
Po całym dniu z FitMichą czuję się dość dobrze, Dania zaskoczyły mnie swoim smakiem i sam catering oceniam na plus. Poza II śniadaniem wszystko było bardzo smaczne i będę stanowiło świetną bazę do oceniania kolejnych firm. Ocena końcowa to 14,8 (7,4). Ciężko się do czegoś przyczepić, moją jedyną sugestią byłoby dorzucenie informacji które danie jaką metodą podgrzewać, czy ma to być mikrofalówka, piekarnik czy rondelek. Czy 50 zł za te dania to dużo? Myślę że to odpowiednia cena, ale kilka elementów można poprawić 😉